niedziela, 19 sierpnia 2007

Giertych: PiS szykuje atak na Tuska

PiS przygotowuje atak na Donalda Tuska i jego otoczenie - twierdzi w wywiadzie dla "Newsweeka" lider LPR Roman Giertych. I ujawnia: - W razie przyspieszonych wyborów wykorzystane zostaną archiwalne akta policji z Gdańska. Dotyczą one m.in. spraw obyczajowych. -PiS na nikogo nie szykuje ataków - skomentował słowa Giertycha wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra.


Usunięty niedawno z rządu lider LPR zapewnia, że premier przedstawiał mu materiały kompromitujące PO. Powtarza także, że podczas ostatniej rozmowy Jarosław Kaczyński oświadczył mu, że oddanie władzy Platformie przez PiS nie jest przesądzone. - Powiedział, że jak rzuci taśmy, wszystkim buty pospadają - relacjonuje Giertych.

Premier: Giertych źle zrozumiał

Premier zaprzecza takiej wersji zdarzeń. Jego zdaniem Giertych mógł w ten sposób zrozumieć uwagę dotyczącą materiałów kompromitujących Andrzeja Leppera, a zebranych w śledztwie dotyczącym afery gruntowej.

Giertych obstaje przy swoim. - Jestem pewien, że do czasu ogłoszenia daty wyborów między PiS a PO będzie idylla. Wszystko zacznie się na drugi dzień - mówi o planowanym ataku PiS na Tuska.

Giertych sugeruje, że namawia Platformę do opóźniania wyborów i poparcia dla komisji śledczej ws. akcji CBA. - Jeśli Tusk zgodzi się na wybory przy rządzie PiS, będzie absolutnym frajerem. To będzie kampania z hakami, przeciekami i służbami specjalnymi w tle. Najpierw trzeba odsunąć PiS od władzy.

cheko
Gazeta.pl
19-08-2007

Brak komentarzy: