Kradli rury z użyciem ciężkiego sprzętu, uciekali koparką
- Dwóch mężczyzn, którzy kradli w lesie rury nieczynnego wodociągu, zatrzymali policjanci w Mysłowicach. Jeden ze sprawców na widok policji usiłował uciekać koparką.
Mężczyźni prawdopodobnie kradli metalowe rury, by je sprzedać na złom. Wykorzystywali do tego nielegalnie ciężki sprzęt firmy, w której pracowali.W poniedziałek wieczorem do komendy zadzwonił ktoś, kto zauważył, że grupa osób, korzystających z ciężkiego sprzętu, wykonuje podejrzane prace w lesie. Na widok policji 28-latek próbował uciec koparką, a jego 57-letni kolega - ciężarowym mercedesem. Obaj zostali zatrzymani.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli dwie rury o średnicy 1,6 metra, które miały zostać załadowane na ciężarówkę. Około 100 metrów dalej znaleźli kolejny kilkudziesięciometrowy wykop, z którego prawdopodobnie w tym samym czasie usiłowano ukraść elementy sieci wodociągowej. Okazało się, że rury stanowią element nieczynnego wodociągu, wchodzącego w skład stacji uzdatniania wody na odcinku Imielin - Mikołów. Obaj mężczyźni - mieszkańcy Sosnowca i Dąbrowy Górniczej - trafili do policyjnego aresztu.
mt, PAP
Gazeta.pl
07-08-2007
Gazeta.pl
07-08-2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz