sobota, 30 czerwca 2007

Bruksela nie chce płacić za renty dla polskich rolników

Rozporządzenie o rentach strukturalnych dla rolników wydane przez Andrzeja Leppera jest niezgodne z prawem unijnym

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która wypłaca rolnikom unijne fundusze, o kłopotach z rentami dowiedziała się w czwartek. Rano do resortu zaproszono szefów agencji. Tam pierwszy zastępca Andrzeja Leppera, wiceminister Maciej Jabłoński (do niedawna szef jego gabinetu politycznego), poinformował ich, że Bruksela odmawia płacenia na renty dla polskich rolników. Powołał się na pismo, które resort otrzymał z Komisji Europejskiej.

Powodem odmowy jest niezgodne z prawem unijnym rozporządzenie Andrzeja Lepper o rentach. Zakłada ono, że jednym z warunków przyznania renty jest przekazanie gospodarstwa następcy (sprzedanie lub darowanie). Zabrakło jednak zdania, że ziemia musi być nadal przeznaczona na cele rolnicze. Takie zastrzeżenie było w poprzednim rozporządzeniu podpisanym przez ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka, które obowiązywało w latach 2004-06. Lepper, przygotowując swoje na lata 2007-13, sporo zmienił, m.in. znacznie obniżył wysokość płaconych rent. Teraz podstawowa wysokość renty wyniesie ok. 900 zł na osobę, wcześniej było to minimum 1,5 tys. zł na osobę.

Wnioski o przyznanie rent można składać od poniedziałku 25 czerwca - do piątku złożyło je ponad tysiąc rolników, na ponad milion złotych. Wicepremier zapewnił rolników, że renty dostaną najpóźniej trzy miesiące od złożenia wniosku, pod warunkiem że Komisja nie będzie miała żadnych zastrzeżeń. W czwartek okazało się, że Komisja jednak je ma.

Mimo to resort rolnictwa na czwartkowej naradzie nie zdecydował się dostosować rozporządzenie do prawa unijnego. Postanowił wysłać do rolników, którzy o rentę wystąpią, komunikat, że muszą przekazać ziemię na cele rolnicze. Dopiero w piątek, po naszym pytaniu, resort oświadczył, że jednak zmieni rozporządzenie.

Renta będzie przysługiwała rolnikowi, który ukończył 55 lat, prowadził gospodarstwo przez 10 lat, z czego najmniej przez pięć lat był ubezpieczony w KRUS. Aby rolnik uzyskał rentę, jego gospodarstwo musi mieć co najmniej 1 ha ziemi w przypadku gospodarstw w woj. małopolskim, podkarpackim, śląskim i świętokrzyskim, a 3 ha w pozostałych województwach. Renta będzie wypłacana tylko do 65. roku życia. Później rolnik będzie otrzymywał emeryturę z KRUS.

Dotychczas Agencja wypłaciła 1,5 mld zł na renty strukturalne dla 50 tys. rolników. Na lata 2007-13 przeznaczone będzie na ten cel prawie 8 mld zł.

Krystyna Naszkowska
Gazeta Wyborcza
30-06-2007

Brak komentarzy: