wtorek, 17 lipca 2007

Premier: Zachowanie koalicjantów zachęca do wcześniejszych wyborów

- W materiałach na jutrzejsze posiedzenie prezydium Sejmu jest wniosek PO o samorozwiązanie Sejmu - poinformował wicemarszałek Bronisław Komorowski. Będą wcześniejsze wybory? - Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jest prawdopodobna, a zachowanie koalicjantów nas do niej zachęca - stwierdził na dzisiejszej konferencji premier Jarosław Kaczyński.


- Jeżeli PiS zdecyduje się na wybory, to odbędą się one prawdopodobnie w połowie listopada - powiedział szef rządu. Premier zaznaczył, że każdy termin dopuszczalny konstytucyjnie może wchodzić w grę, ale decyzja ws. ewentualnych wyborów nie została jeszcze podjęta. - Taki krok jest - muszę to powiedzieć - prawdopodobny, bo zachowanie naszych koalicjantów nie zachęca nas do podtrzymywania tego obecnego modelu - powiedział Kaczyński.

Szef Klubu Parlamentarnego PiS Marek Kuchciński powiedział, że coraz bardziej wątpi w możliwość dalszej współpracy z LPR i Samoobroną. Kuchciński został wezwany z urlopu do Warszawy w związku z dzisiejszą naradą ścisłego kierownictwa PiS. Tematem ma być między sytuacja polityczna w kraju.

Premier: Musi być pełna lojalność

Premier podkreślił, że koalicjanci muszą spełnić szereg warunków, by dalej z PiS współrządzić. Wymienił m.in. "porzucenie nadziei na to, że podtrzymanie koalicji zatrzyma wymiar sprawiedliwości", "gwarancje, że różnego rodzaju niedobre wydarzenia, np. w ARiMR zostaną powstrzymane", brak "niespodzianek przy głosowaniach nad wnioskami o wetach nieufności", czyli - mówił - "pełna lojalność koalicyjna".

- Jeżeli tego nie będzie, to nie mamy o czym rozmawiać. My nie mamy zamiaru rządzić w ciągłych sporach, ani brać na siebie odpowiedzialności za rzeczy kompromitujące. To mówię jasno - podkreślił Jarosław Kaczyński.

PO wnioskuje o samorozwiązanie Sejmu

Tymczasem Bronisław Komorowski oznajmił dziś, że w materiałach na jutrzejsze posiedzenie prezydium Sejmu jest wniosek PO o rozwiązanie parlamentu. - Ja myślę, że to będzie taki moment sprawdzenia, kto naprawdę jakimi motywacjami się w polityce kieruje. Czy motywem jedynym jest trwanie przy władzy, czy też chęć jednak stworzenia układu, który mógłby być efektywny - powiedział Komorowski.

Zdaniem wicemarszałka, wniosek o samorozwiązanie parlamentu mógłby być rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się 22 sierpnia.

asz, PAP
Gazeta.pl
17-07-2007

Brak komentarzy: