poniedziałek, 2 lipca 2007

PO pozwie TVP za niewyemitowanie spotu

Prawnicy Platformy Obywatelskiej pracują nad pozwem przeciwko TVP za niewyemitowanie przez nią spotu "Oszukali".


- Ostateczna decyzja czy pozwać TVP ma zapaść w najbliższych dniach - powiedział Sławomir Nowak, który odpowiada za kampanie medialne Platformy.

- Nasze kancelarie prawnicze pracują nad analizą odpowiednich przepisów prawa. Wychodzi, że począwszy od konstytucji, a skończywszy na dyrektywie usługowej UE, Telewizja Polska najprawdopodobniej złamała obowiązujące prawo - mówił Nowak.

Reklamę nadają TVN 24, Polsat, PR i Zetka

Spoty Platformy wyemitowały telewizje TVN24 i Polsat, mają one też wersję radiową i internetową - w Polskim Radiu i Radiu Zet.

TVP uznała za konieczne przeprowadzenie ekspertyzy prawnej niezbędnej ws. treści i formy reklamówki PO. Platforma uważa, że TVP cenzuruje spot z powodów politycznych.

W ubiegły poniedziałek dom mediowy, który na zlecenie PO kieruje kampanią wysłał pismo do TVP, że zatrzymuje emisję spotu ze względu na zakończenie tej części kampanii.

Rynkun-Werner "piluje standardów"?

Poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza" przytacza wypowiedź Roberta Rynkuna-Wernera, członka zarządu TVP z rekomendacji Samoobrony, odpowiedzialnego za pion reklamy. Powiedział on "GW", że osobiście zdecydował o tym, żeby nie emitować reklamówki Platformy, bo "jest przykładem brudnego PR", a w telewizji publicznej trzeba pilnować standardów.

Nowak nazwał wypowiedź Rynkun-Wernera "kompromitującą". - Telewizja Polska nie jest od oceniania wartości merytorycznych ani etycznych materiałów politycznych - komentował.

PO o tłumaczeniach TVP: Bzdura

Rzeczniczka TVP Aneta Wrona mówiła w ubiegłym tygodniu, że prezes TVP Andrzej Urbański po zapoznaniu się z ekspertyzami prawnymi podjął w piątek przed dwoma tygodniami decyzję o wyemitowaniu spotów Platformy. Jednak - jak podkreśliła - ze względu na późne godziny wieczorne nie można było już uruchomić odpowiednich procedur, a w poniedziałek Platforma wycofała się z emisji.

- Kompletna bzdura - skwitował tę wypowiedź Nowak. - Biuro Reklamy normalnie funkcjonuje, można nas było w dowolny sposób skutecznie poinformować, że jednak się decydują na emisję. Myśmy przecież podjęli decyzję o wycofaniu ze względu na bezczynność telewizji publicznej przez dwa tygodnie. Ile można było czekać? - powiedział Nowak.

Będzie nowy spot?

PiS przygotowało jako odpowiedź dla PO przygotowało spot od hasłem "Kampania przeciw obłudzie", nad którego emisją TVP się zastanawia.

Nowak deklaruje, że jeśli PO zdecyduje się ostatecznie pozwać TVP, zrobi to niezależnie od tego, czy telewizja publiczna wyemituje spot Prawa i Sprawiedliwości.

Ze źródeł zbliżonych do kierownictwa Platformy dowiedziała się, że PO pracuje nad kolejnym spotem. Nowak nie zaprzeczył ani nie potwierdził tej informacji.

mar, PAP
Gazeta.pl
02-07-2007

Brak komentarzy: