Wrzodak i Daszyk apelują do prezydenta, aby przeprosił o.Rydzyka i Rodzinę Radia Maryja
Posłowie niezrzeszeni Zygmunt Wrzodak i Marian Daszyk zaapelowali w poniedziałek w liście do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o przeproszenie tych Polaków, którzy oddali na niego głos w wyborach, a w szczególności o. Tadeusza Rydzka i Rodzinę Radia Maryja "za odejście od swojego programu wyborczego".
Według posłów, gdyby L.Kaczyński wraz z małżonką powiedzieli podczas kampanii wyborczej, że nie będą bronić życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz że są za eutanazją, prezydent nie wszedłby do II tury wyborów a PiS nie wygrałby wyborów parlamentarnych. "Bo my byśmy nie głosowali na Pana" - oświadczyli.
- Dopiero, kiedy macie państwo w pełni władzę, to teraz wychodzi szydło z worka. Czyli nadal można bezkarnie oszukiwać Polaków w kampanii wyborczej i nie ponosić za to żadnych konsekwencji - czytamy w liście Wrzodaka i Daszyka do prezydenta.
- Jeżeli nawet ojciec Tadeusz Rydzyk użył słów dosadnych, to nikt inny jak on ma prawo do tego, aby przypominać wyborcom, czego prezydent z małżonką nie chcą realizować z programu wyborczego, pomimo że podczas kampanii wyborczej zobowiązali się do takiego, a nie innego programu - napisali posłowie w liście.
Autorzy listu zarzucają L.Kaczyńskiemu brak poparcia dla ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, a także nierozliczenie prywatyzacji i afer oraz niedotrzymanie obietnicy budowy państwa prawa.
W ubiegłą środę grupa osób ze środowisk prawicowych, w tym dwóch europosłów LPR, zażądała od prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby powstrzymał się "od ataków na Radio Maryja". W liście otwartym byli parlamentarzyści LPR zaapelowali też, aby prezydent bronił rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka.
Na początku lipca tygodnik "Wprost" poinformował, że dotarł do szokujących nagrań wystąpień dyrektora Radia Maryja, w których o. Rydzyk m.in. nazwał prezydenta oszustem. Fragmenty nagrania wykładu o. Rydzyka z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej ukazały się w internecie.
az, PAP
Gazeta.pl
16-07-2007
Gazeta.pl
16-07-2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz