piątek, 29 czerwca 2007

PiS, Samoobrona i LPR podpisały aneks do umowy koalicyjnej

Przeprowadzenie zmian w ordynacji wyborczej do parlamentu, poparcie koalicjantów dla kandydata PiS na prezesa NIK, zgoda na powołanie sejmowej komisji śledczej ws. spółki Dochnala - to niektóre ustalenia podpisanego w piątek przez PiS, Samoobronę i LPR aneksu do umowy koalicyjnej.





Aneks zawiera projekt nowelizacji ordynacji wyborczej, powołania komisji śledczej ds. spółki Marka Dochnala oraz wyboru prezesa NIK i spis projektów ustaw, których realizację uzgodnili koalicjanci. - Jest to akt umocnienia i odnowienia umowy koalicyjnej - powiedział premier.

Zmiany w ordynacji

W aneksie do koalicyjnej deklaracji programowej "Solidarne Państwo" z 27 kwietnia 2006 roku oraz towarzyszących jej załączników koalicjanci zadeklarowali, że w pracach nad ordynacją wyborczą popierać będą "projekty wynikające z pozytywnych doświadczeń z wyborów samorządowych 2006-7, które zmierzają do wprowadzenia rozwiązań umożliwiających blokowanie list w wyborach do Sejmu przy przyjęciu progu 3 procent dla partii startujących w ramach bloku wyborczego lub innych analogicznych rozwiązań".

Polityka prorodzinna i zagraniczna

Koalicjanci zobowiązali się do przeznaczenia w 2008 roku środków na realizację polityki prorodzinnej na poziomie 2-3 mld zł; do uchwalenie ustawy o finansach publicznych oraz o emeryturach pomostowych.

Koalicjanci zobowiązują się do prezentowania uzgodnionego stanowiska ws. polityki zagranicznej rządu, do popierania działań prezydenta, w szczególności w pracach nad projektem nowego traktatu UE i tarczą antyrakietową. W sprawie ratyfikacji traktatu europejskiego "strony zastrzegają prawo do prezentowania własnego stanowiska".

Koalicjanci poprą też projekt ustawy, autorstwa PiS, o podaniu do wiadomości publicznej informacji o b. funkcjonariuszach bezpieki.

Premier: W aneksie różne ustawy zmieniające Polskę

- Aneks do umowy koalicyjnej zawiera "długi spis ustaw koniecznych, by dalej zmieniać Polskę" - powiedział premier tuż po podpisaniu dokumentu. - Wbrew tej nieustannie podtrzymywanej propagandzie Polska się zmienia i to bardzo. Grupy społeczne, które poniosły największe koszty transformacji są wspierane i środki publiczne są przesuwane ku tym grupom - podkreślił premier.

Jak dodał, ustawy zapisane w aneksie mają też "podtrzymać tendencję porządkowania państwa"

- Jest też sprawa trzecia, a więc podejmowania tych wszystkich działań, by polską suwerenność zachować. Mamy różnego rodzaju zagrożenia i sytuacje, którym trzeba się przeciwstawiać. Np. ustawa o bezpieczeństwie narodowym, to jest tego typu ustawa - mówił premier.



Koalicja na następną kadencję

Koalicjanci powiedzieli, że są zadowoleni z postanowień aneksu. Uznali też, że współpraca układa się na tyle dobrze, iż chcą ją kontynuować, także w kolejnej kadencji parlamentu. - Mamy nadzieję, że za dwa lata podpiszemy kolejny aneks - powiedział Roman Giertych.

- Jestem przekonany, że mamy wszelkie przesłanki do tego, aby mimo niełatwych okoliczności kontynuować naszą współpracę, uzyskać sukces w 2009 roku, dążyć do tego, aby formuła polityczna, którą wypracowaliśmy stała się formułą trwałego rządzenia Polską - powiedział premier.

Andrzej Lepper ocenił, że współpraca w koalicji "przechodziła przez różne etapy". Dziś - mówił - układa się na tyle dobrze, że uzyskaliśmy przekonanie, iż to co robiono dotychczas, a co będzie kontynuowane w ramach koalicji "dobrze służy Polsce".



mar, PAP
Gazeta.pl
29-06-2007

Brak komentarzy: