wtorek, 3 lipca 2007

PO: Giertych przynosi hańbę polskiej szkole

Platforma Obywatelska po raz kolejny skrytykowała ministra edukacji Romana Giertycha, tym razem za nowy kanon lektur szkolnych, w którym zabrakło m.in. Witolda Gombrowicza. Ministrowi dostało się też za wyniki tegorocznych matur, które - zdaniem PO - pokazują, że pomysły Giertycha demotywują uczniów.


"Mamy ministra, który przynosi wstyd pięknej tradycji polskiej edukacji, przynosi hańbę polskiej szkole, nie rozumie na czym polega istota nauczania i dobro kultury narodowej" - ocenił podczas wtorkowej konferencji prasowej poseł PO Rafał Grupiński, polonista z 21-letnim stażem w oświacie, historyk kultury.

PO stara się dobrze reprezentować tych, których obecnie rządzący nazywają >>wykształciuchami<<, będzie cały czas w sporze z ministrem edukacji, dopóki będzie zarządzał polską szkołą - zadeklarował.

Grupiński ocenił, że pomysły edukacyjne Giertycha: "amnestie maturalne, psucie kanonu lektur, próby wprowadzenia do szkół sprzedaży podręczników, czyli w istocie korupcji do oświaty, mundurki" - czynią go jednym z najgorszych ministrów III i IV RP.

"Normalnie ministrowie płacą za swoje grzechy, jeśli szkodzą państwu, przed Trybunałem Stanu. Minister Giertych powinien stanąć przed Trybunałem Głupoty" - mówił Grupiński.

W jego ocenie, jedną z największych bolączek polskiej szkoły jest brak kontaktu z najnowszą literaturą współczesną. "Na szczęście minister Giertych wycofał się z niektórych swoich decyzji, choć myślę, że nie śpi po nocach z powodu Witkacego, Conrada, Kafki czy Herlinga-Grudzińskiego (którzy zostają w kanonie lektur)" - mówił.

Szef klubu PO Bogdan Zdrojewski ocenił z kolei, że ostatnie wyniki matur pokazują, iż pomysły Giertycha doprowadzają do "demotywacji i osłabienia woli kształcenia". "Chcemy podkreślić, że tego typu działalność powinna być przedmiotem specjalnego publicznego oskarżenia" - oświadczył.

Giertych podpisał we wtorek rozporządzenie wprowadzające nowy kanon lektur szkolnych. Znalazły się w nim m.in. fragmenty "Cierpień młodego Wertera" Johanna W. Goethego i "Innego świata" Gustwa Herlinga-Grudzińskiego. Uczniowie przeczytają też cztery powieści Henryka Sienkiewicza.

Rozporządzenie wejdzie w życie 1 września, ale lektury według zawartego w nim wykazu będą na razie omawiać tylko uczniowie w klasach pierwszych i czwartych szkół podstawowych, w klasach pierwszych gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, czyli w pierwszych klasach trzyletnich etapów edukacyjnych. W pozostałych klasach lektury będą omawiane według dotychczasowego wykazu, do zakończenia etapu edukacyjnego.

cheko, PAP
Gazeta.pl
03-07-2007

Brak komentarzy: