Współpracownicy o. Rydzyka żądają ścigania TVN 24
Ścigania dziennikarzy telewizji TVN 24 za znieważenie Prezydenta RP domagają się współpracownicy Radia Maryja. Formalne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa skierowano w piątek do Prokuratury Generalnej.
"Po opublikowaniu przez jeden z tygodników taśm z rzekomymi wypowiedziami ojca Rydzyka, oskarżono go o obrażenie pary prezydenckiej. Autentyczność taśm nie jest potwierdzona, ale nawet ich treść została przekłamana przez pozostałych dziennikarzy" - napisano w oświadczeniu odczytanym w piątek wieczorem, w serwisach informacyjnych TV Trwam i Radia Maryja.
Autorzy oświadczenia zaznaczyli, że "należąca do rodziny Walterów TVN 24" w poniedziałek informowała w swych serwisach, że ojciec Tadeusz Rydzyk nazwał prezydenta oszustem, a według nich "takie słowa nie znalazły się na owych taśmach".
"Olejnik i prezenter Faktów powtarzają kłamstwa"
"Pojawiło się jedynie stwierdzenie, że prezydent skłamał w jakiejś jednej sprawie. Następnego dnia kłamstwo to powtórzyła Monika Olejnik, a dziś także (w piątek - red.) prezenter Faktów. W ten sposób stacja ta rozpowszechnia oszczercze stwierdzenie godzące w godność Prezydenta RP" - uznali autorzy oświadczenia.
Jak poinformowano w TV Trwam i Radiu Maryja, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez TVN 24 podpisali: kpt. Zbigniew Sulatycki - honorowy prezes Polskiego Stowarzyszenia Morsko- Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego i były działacz Społecznego Komitetu Ratowania Stoczni Gdańskiej oraz profesorowie Janusz Kawecki, Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz i Dominik Sankowski - przewodniczący i członkowie "Zespołu Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu".
Media Rydzyka monitorują krytykę na swój temat
Ojciec Tadeusz Rydzyk dotychczas wielokrotnie podkreślał, że założone przez niego media moniturują i archiwizują krytyczne publikacje na swój temat, których liczbę szacują na kilkanaście tysięcy. Duchowny konsekwentnie jednak odmawia występowania przeciwko ich autorom ma drogę sądową, tłumacząc to brakiem czasu, który musiałby poświęcić na występowanie przed sądem i długotrwałością procesów.
W poniedziałek "Wprost" udostępnił w internecie fragmenty nagrania wykładu o. Rydzyka z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Padają w nim stwierdzenia, że prezydent Lech Kaczyński "oszukał" o. Rydzyka. Słowa: "Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza", według "Wprost", są skierowane do prezydentowej.
mar, PAP
Gazeta.pl
13-07-2007
Gazeta.pl
13-07-2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz