Mundurki "z potrzeby ładu"
Wicepremier, szef resortu edukacji Roman Giertych powiedział w Łodzi, że inicjatywa przywrócenia do polskich szkół jednolitych strojów zrodziła się z potrzeby "ładu i porządku w tych placówkach".
Giertych bierze udział w pierwszej Gali Strojów Szkolnych, która odbywa się w Łodzi. Wystawcy z całej Polski prezentują na niej mundurki, w które mogliby od nowego roku szkolnego ubierać się uczniowie. Na galę przyjechali dyrektorzy placówek oświatowych z całego kraju.
Zdaniem wicepremiera, przywrócenie jednolitego stroju do polskich szkół to jeden z ważniejszych elementów programu "Zero tolerancji dla przemocy w szkołach". Giertych uważa, że jest to ważne m.in. ze względu na identyfikację i bezpieczeństwo uczniów.
- Ważne jest, aby każdy rodzic, który podróżuje autobusem czy tramwajem, mógł wiedzieć, z której szkoły jest dany uczeń - zaznaczył szef resortu edukacji. Według Giertycha, łódzka gala "ma zakończyć rewię mody, która przez lata trwała w polskich szkołach, gdzie biedniejsi uczniowie czuli się gorsi". Wicepremier uważa, że uczniowie mogą się różnić zainteresowaniami, ale nie poziomem bogactwa.
Interia.pl
27-06-2007
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz